Większość rodziców deklaruje, że płeć nienarodzonego jeszcze dziecka nie ma dla nich dużego znaczenia. Najważniejsze jest to, aby dziecko było zdrowe i szczęśliwe. Niemniej, będąc na USG młode matki z niecierpliwością oczekują na informację od ginekologa, jaka jest płeć dziecka. Problem w tym, że czasem po prostu nie wiadomo, czy młoda matka będzie miała dziewczynkę czy chłopca.
Dziecko może być niefortunnie odwrócone, zaciskać nóżki i nie pozwalać na podejrzenie jego płci. Są kobiety, które do końca ciąży nie wiedzą, co urodzą. Są jednak i inne metody niż tylko badanie ultrasonograficzne, które teoretycznie pozwalają na poznanie płci dziecka.
Intuicja przyszłej matki
Kobieca intuicja jest postrzegana jak kolejny zmysł, którym dysponuje tylko płeć dziecka. Jeśli więc przyszła matka ma ogromne przeczucie, że urodzi dziewczynkę/chłopca – tak właśnie się stanie. Intuicyjne rozpoznawanie płci opiera się rzecz jasna na nienaukowych przesłankach, choć nie brakuje kobiet, które potwierdzają skuteczność tej metody.
Mówi się także, że jeśli kobieta w drugiej lub kolejnej ciąży czuje się podobnie, jak we wcześniejszej, to urodzi dziecko tej samej płci.
Metody irracjonalne
Pomimo, że żyjemy w XXI wieku, a postęp cywilizacyjny poszedł daleko do przodu, nadal wierzymy w przesądy znane przez nasze praprababcie. Dlatego metoda określania płci wahadełkiem też jest wykorzystywana przez przyszłe matki, zwłaszcza wtedy, gdy obraz USG nie daje jednoznacznej odpowiedzi na to, czy urodzi się syn czy córka.
Kobieta może spróbować to określić wykorzystując do tego celu wahadełko lub łańcuszek z wisiorkiem. W pozycji leżącej powinna wprawić w ruch wahadło, a jeśli będzie poruszało się po okręgu – urodzi dziewczynkę. Ruch w przód i w tył oznacza chłopca.
Ułożenie i kształt brzucha podobno także świadczy o płci dziecka – okrągły, wysoko zawieszony brzuszek będzie wskazywał na syna, a rozlany i nisko położony – na córkę. Istnieje przesąd, że córka odbiera matce urodę – jeśli więc ciężarna źle się czuje w ciąży, pogarsza się jej wygląd czy stan cery, oznacza to, że na świat przyjdzie dziewczynka.
Dolegliwości ciążowe
Podobno niektóre smaki i zachcianki kobiety w ciąży wskazują na to, jaka jest płeć jej nienarodzonego dziecka. Chęć na słodkie zwiastuje dziewczynkę, a na kwaśne – chłopca. Jeśli podczas I trymestru ciąży kobieta miała nasilone mdłości i wymiotowała, będzie miała dziewczynkę. Podobnie stanie się, gdy do zapłodnienia doszło w pozycji „na jeźdźca”. Pozycja klasyczna wskazuje na chłopca.
USG najbardziej wiarygodne
W nowoczesnych gabinetach ginekologicznych, m.in. w trakcie badań prenatalnych, można zobaczyć dziecko w łonie matki w technologii 3D. Taki obraz jest wyraźniejszy i można zobaczyć nawet rysy naszego dziecka. Stąd też będzie to najbardziej miarodajna metoda określania płci dziecka.
Badanie USG przeprowadzone przez doświadczonego ginekologa będzie najbardziej racjonalną przesłanką do tego, aby wskazać płeć dziecka – nawet już w 6 miesiącu ciąży. Jest to możliwe jednak wyłącznie wtedy, gdy dziecku ułoży się tak, że będą widoczne jego genitalia. Jeśli lekarz nie jest pewien co do płci płodu, na pewno nie będzie jej zgadywał.