Dziecko w 8-9 miesiącu ciąży w łonie matki powinno być odwrócone główką w stronę kanału rodnego. Dzięki temu można najczęściej przeprowadzić poród siłami natury. Niestety, pewien odsetek dzieci jest ułożonych nieprawidłowo – poprzecznie lub miednicowo, kiedy pupa maleństwa skierowana jest do macicy.
Narodziny w ramach porodu naturalnego dziecka w ułożeniu miednicowym wiążą się z poniesieniem dużego ryzyka, dlatego najczęściej ginekolodzy w takiej sytuacji podejmują decyzję o odwróceniu mechanicznym dziecka w łonie matki tuż przed porodem, albo o przeprowadzeniu rozwiązania ciąży przez cesarskie cięcie.
Ułożenie dziecka w brzuchu matki
Zasadniczo, dziecko do 36 tygodnia ciąży powinno obrócić się w łonie matki w taki sposób, że będzie w ułożeniu główkowym. Około 90 proc. wszystkich maluchów rodzi się główką w dół. W pierwszej kolejności przechodzi wówczas przez kanał rodny głowa dziecka – największy element ciała noworodka, torujący drogę dla tułowia, rąk, pupy i nóg. Położenie główkowe jest przyjmowane przez dziecko naturalnie, instynktownie, bowiem jest to najwygodniejsza pozycja do porodu naturalnego.
Mniej więcej 5 proc. dzieci ustawia się do porodu w ujściu miednicy pupą do dołu i główką do góry. Jest to położenie miednicowe, spowodowane na przykład niekorzystnym skręceniem pępowiny uniemożliwiającym obrócenie się dziecka do pozycji główkowej. Możliwe jest także położenie poprzeczne dziecka – w poprzek miednicy, co wymusza rozwiązanie porodu cesarskim cięciem.
Jak rodzić przy ułożeniu miednicowym?
Jeśli minął już 34-36 tydzień ciąży, a dziecko nadal jest ułożone w pozycji miednicowej, może się okazać, że nie odwróci się do optymalnej pozycji główkowej. Położenie miednicowe dzieli się na:
- ułożenie miednicowe zupełne, kiedy uda dziecka ułożone są wzdłuż ciała, a kolana zgięte,
- ułożenie miednicowe niezupełne:
– pośladkowe – gdzie częścią przodującą są same pośladki, a nogi dziecka pozostają wyprostowane,
– kolankowe – częścią przodującą są kolana dziecka,
– stópkowe – częścią przodującą są stopy dziecka.
To lekarz prowadzący ciążę lub obecny na sali porodowej przy rozpoczęciu porodu, powinien zdecydować w każdym indywidualnym przypadku, w jaki sposób rozwiązać poród. Powinno się w pierwszej kolejności dążyć do tego, aby kobieta urodziła siłami natury.
Do tego konieczne jest jednak przekręcenie dziecka tuż przed urodzeniem do właściwej pozycji. Obrót zewnętrzny wykonywany jest wyłącznie w ciąży bez komplikacji, pomiędzy 36 a 38 tygodniem ciąży, kiedy fakt rozpoczęcia w takim przypadku akcji porodowej nie niesie za sobą niebezpieczeństwa dla matki i jej nienarodzonego dziecka. Lekarz podejmuje decyzję o obrocie dziecka tylko wtedy, gdy z badania USG wynika, że są realne szanse na zakończenie obrotu sukcesem.
Jeśli ryzyka okołoporodowe są wysokie, lekarz podejmie decyzję o cesarskim cięciu.