Jeśli czytasz ten post, oznacza to tylko jedno – planujecie potomka. To szczególny okres w Waszym życiu. Twoja partnerka pewnie zdążyła już zatroszczyć się o swoje zdrowie – wykonać niezbędne badania, wprowadzić drobne zmiany w jadłospisie. Teraz Czas na Ciebie – przyszły tato! Zdrowie Twojego dziecka zależy od Twojej kondycji i… nałogów.
Pa, pa %%%%
Czas pożegnać się z suto zakrapianymi imprezami. Komórki płciowe – plemniki i komórka jajowa – mają delikatną i złożoną budowę. Duża ilość alkoholu i inne używki mogą zniszczyć DNA komórek, powodując poważne wady rozwojowe u dzieci. Ogranicz alkohol – może uszkadzać plemniki, uniemożliwiając zapłodnienie.
Żegnajcie papierochy
Chcesz zostać tatą? Zrezygnuj z palenia. Z każdym wypalonym papierosem, zmniejszasz swoje szanse na poczęcie zdrowego potomka.
Im szybciej uporasz się z potrzebą sięgnięcia po papierosa i wyjścia na przysłowiowego dymka, tym lepiej dla Ciebie. Po pierwsze nikotyna nie wpływa dobrze na jakoś nasienia – obniża żywotność i ruchliwość plemników, po drugie, kiedy już uda się Wam zajść w ciążę, będziesz musiał unikać palenia w towarzystwie Twojej ciężarnej partnerki. Chyba nie narazisz jej i Twojego jeszcze nienarodzonego dziecka na negatywne skutki biernego palenia?
Ruch to zdrowie
Czas zrzucić zbędne kilogramy. Wprowadź więcej aktywności fizycznej w codzienne życie – dobra kondycja przyda Ci się, gdy malec będzie już na świecie – wózek waży swoje, spacery działają kojąco na niemowlęce kolki i „humory”, raczkujące dziecko – Ty stale w ruchu i oczy wokół głowy… A teraz zupełnie poważnie. Duża nadwaga, może poważanie pokrzyżować Wasze plany
BMI (Body Mass Index) powyżej 25 może skutkować obniżeniem liczby plemników aż o 22 proc., co znacznie zmniejsza szanse na poczęcie potomka.
Witaminki, Panie!
No dobra. Skoro już nie pijesz, nie palisz, w ramach zrzucania sadełka biegasz wokół bloku, pora na małą rewolucję na talerzu. Zadbaj o dietę bogatą w witaminę B9 czyli popularny kwas foliowy. Niech w kuchni przyszłego taty na stałe zagoszczą szpinak, kalafior, brukselka, a także warzywa strączkowe – groch i fasola. Sięgaj po wątróbkę oraz żółtka jaj. I pamiętaj… Zdrowy tata = zdrowy maluch.